Wyprawy z joga do indii

Wyprawa do Ladakhu z trekkingiem i jogą 13 lipca – 2 sierpnia 2017

Ladakh, popularnie zwany Małym Tybetem, to region położony w północno-zachodniej części Indii. Pod względem etnicznym i kulturowym jest bardzo bliski Tybetowi.To wysokogórska, sucha kraina o iście księżycowym krajobrazie. Ludność regionu to w większości potomkowie Tybetańczyków, którzy przywędrowali tu ponad tysiąc lat temu. Ich język należy do grupy języków sino-tybetańskich, a religią większości jest buddyzm tybetański.
Dziś Ladakh jest jednym z najlepszych miejsc na świecie, w którym poznać można kulturę tybetańską.Nad malowniczymi wioskami górują biało-ceglaste klasztory buddyjskie zwane gompami. Poniżej, pośród zielonych pól jęczmienia i niewielkich sadów morelowych porozrzucane są pomalowane na biało gliniane domy o płaskich dachach, na których suszy się siano, morele, pieczołowicie zbierane na opał drewno i odchody zwierząt. Krajobraz dopełniają liczne stupy buddyjskie czorteny i długie ściany modlitewne zwane mani.

W trakcie naszej wyprawy planujemy dwa trekkingi, podczas których przyglądać się będziemy skromnemu życiu mieszkańców himalajskich wiosek, oraz zwiedzać buddyjskie klasztory. Czeka nas podróż najwyższą przejezdną drogą świata, która wiedzie przez przełęcz Khardong-La na wysokości 5602 m n.p.m.; wizyta nad jednym z wyżej położonych jezior świata (ok. 4250 m n.p.m.), nad którym spędzimy noc oraz w dolinie rzeki Nubry – malowniczo położonej na wysokości około 3050 m npm, u zbiegu rzek Shyok i Nubra, które stwarzają wyjątkową konfigurację terenową oraz klimat oddzielający dolinę od pasma Karakorum.
W bezpośredniej bliskości rzeki rozciąga się dolina rolnicza, co wobec pustynnego pejzażu Ladakhu tworzy uderzający kontrast.

W wyprawie wziąć udział może każdy, kto czuje się względnie zdrowy i w formie. Planowane trekkingi nie są wyczynowe, niemniej dobrze uwzględnić, że cały czas będziemy spędzać na dużych wysokościach, do których organizm adaptować się może z mniejszą lub większą trudnością. Osoby, które zdecydują się do nas dołączyć, zachęcamy do zadbania o kondycję. Czas po przylocie do Leh (3500 m n.p.m.) przeznaczony będzie na aklimatyzacje. Na większe wysokości będziemy się dostawać stopniowo, przyzwyczajając organizm do mniejszej ilości tlenu.

Zajęcia jogi dostosowane będą do naszej kondycji, a więc nastawione na relaks i dotlenienie oraz odreagowanie skutków kilkugodzinnego chodzenia. Realizować je będziemy na miarę dostępnych warunków.

Szczegóły organizacyjne oferty, informacje dotyczące kosztów i ramowy kalendarz wyprawy.

Zaprasza Krakowski Warsztat Jogi
Natasza Moszkowicz/Ewa Wardzała
info@warsztatjogi.pl

Brak Komentarzy

Odpowiedz