O filozofii O praktyce

Tapaḥ – na łamach Boso na Macie

II.43 kāya indriya siddhiḥ aśuddhikṣayāt tapasaḥ

Tapaḥ spala nieczystości, doskonaląc ciało, umysł i zmysły tak,
że świadomość działa swobodnie, 
zwracając się ku swojej prawdziwej naturze.

Tapaḥ jest żarem.

Ten zwykliśmy kojarzyć z ogniem, wysiłkiem, wzmożonym działaniem, z oczyszczającym potem.

Tapaḥ pali się w naszych ramionach w Adho Mukha Śvanāsanie.
Wzbiera mocą przetrwania z końcem minuty wyliczonej dla Parśvakonāsany.
Zioną nim płuca w 36 cyklu Suryanamaskarāsany.
Wydobywa z wnętrza ryk, kiedy dźwigać biodra raz opuszczone do Bakāsany ze stania na głowie…

Akcja i spalanie. Czytelne dla naszego umysłu, który chcemy, aby pociągał ciało do współudziału w procederze wewnętrznego oczyszczania. Do przemiany umysł powoła wszystkie działania, które… dobrze zna i nie inne. Wymagamy od siebie i za pokonanie bezwładu otrzymujemy nagrodę energii i oddechu od ciężaru myśli. Taki etos – na odprężenie trzeba zasłużyć.

Jest jednak coś, bez czego wewnętrzna przemiana nie zajdzie, a co w ogniu działania pozostaje trudno dostępne.

Jest to kontakt ze sobą i zdolność do samoobserwacji…

Ciąg dalszy znajdziecie na portalu Boso na Macie

Przeczytacie tam także wywiad z Lois Steinberg, przeprowadzony w grudniu 2016 r.

Brak Komentarzy

Odpowiedz